Drugi scenariusz: ropa poniżej 80 dolarów?
Kluczowa dla kształtowania się cen ropy będzie także sytuacja w Chinach - z tamtejszej gospodarki napływają mieszane dane, ale wciąż istnieje bezpośrednie zagrożenie popadnięciem w deflację i ograniczeniem wzrostu gospodarczego. Deweloperzy wciąż są w dużych tarapatach, co rzuca złe światło na całą chińską gospodarkę. Praktycznie co tydzień czytamy artykuły o bankrutujących deweloperach. Jeśli Chiny szybko się nie obudzą, ceny ropy mogą ponownie spaść. Niemniej jednak, PKB Chin za III kwartał pokazał pewną nadzieję, osiągając 4,9% w porównaniu z tym samym kwartałem rok temu. Rynek oczekiwał wtedy jedynie 4,4%.
Nawet IV kwartał powinien być dobry pod względem PKB w Chinach, wzrost może przekroczyć 6%, ponieważ IV kwartał 2022 r. był stosunkowo słaby. W związku z tym główne banki amerykańskie oczekują, że Chiny ponownie osiągną pierwotnie prognozowany wzrost całoroczny PKB o ponad 5% w tym roku. Nie spodziewamy się jednak znaczącego wzrostu popytu na ropę w Chinach do końca roku, kraj ten ma nadpodaż ropy po niższych cenach, a zatem jego popyt do końca roku może nieznacznie spaść. Z drugiej strony widzimy tu więcej miejsca na niespodzianki- niższy niż oczekiwano wzrost PKB, znaczny spadek eksportu i importu, ponowne osunięcie się w deflację lub dalsze problemy deweloperów to czynniki, które każdy inwestor surowcowy powinien obserwować.
Zmiany chińskiego PKB. Na niebiesko porównanie rok do roku, na czarno kwartał do kwartału. Źródło:: Statista
Równie ważna będzie jednak sytuacja w Stanach Zjednoczonych, gdzie stopy procentowe prawdopodobnie pozostaną wyższe przez dłuższy czas. Prędzej czy później odbije się to na bezrobociu, a cena ropy może spaść ze względu na spodziewany niższy popyt. Co więcej, produkcja ropy w USA osiągnęła w ostatnich tygodniach rekordowy poziom. Stany Zjednoczone są świadome ryzyka związanego z obecnymi cenami ropy i szukają dodatkowych źródeł. Inflacja i wysokie ceny paliw są jednym z głównych problemów, a wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami. W rezultacie trwają obecnie intensywne negocjacje z Wenezuelą, która od dawna jest objęta sankcjami ze względu na swój reżim polityczny. Kolejne wybory prezydenckie w Wenezueli mogą być jednak bardziej demokratyczne, a Stany Zjednoczone negocjują z tym krajem zwiększenie produkcji ropy naftowej. Wenezuela jest niezwykle ważnym graczem, ponieważ posiada największe rezerwy ropy naftowej na świecie. Chociaż wenezuelska ropa jest bardzo ciężka, a koszty jej przetwarzania są wysokie, zwiększenie produkcji i eksportu może również obniżyć ceny ropy. Chociaż będzie to raczej czynnik długoterminowy, wszelkie pozytywne wiadomości na temat negocjacji między USA a Wenezuelą mogą spowodować spadek cen ropy.
Kraje według znanych rezerw ropy naftowej (miliardy baryłek)
Kluczowa będzie jednak produkcja ropy przez kartel OPEC i Rosję - to oni trzymają teraz cenę ropy w swoich rękach. Wysokie ceny ropy są dla nich bardzo wygodne, a biorąc pod uwagę to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie i możliwe osłabienie gospodarki chińskiej i amerykańskiej, nie możemy spodziewać się szybkiego zwiększenia produkcji. Jednak kartel OPEC przynajmniej potwierdził, że jego produkcja nie zmieni się przed końcem roku. Tak więc przynajmniej strach przed dalszymi cięciami ropy na razie opuścił rynek. Jednak wraz z dalszą eskalacją napięć na Bliskim Wschodzie, dalsze cięcia produkcji lub ograniczenia eksportu mogą być realną możliwością. Możemy więc spodziewać się dużej zmienności do końca roku ze względu na wspomniane powyżej czynniki, a ryzyko może teraz wpłynąć na ceny ropy w dowolny sposób. Dla aktywnych traderów ropa pozostaje jednym z najbardziej dochodowych instrumentów. Istnieje zatem zbyt wiele zmiennych, aby przewidzieć ceny ropy na przyszły rok, ale jest całkiem możliwe, że będziemy musieli przyzwyczaić się do wyższych cen. Nawet przy oczekiwanym ponownym wzroście globalnego zużycia ropy w przyszłym roku, spodziewamy się, że średnia cena ropy Brent w 2024 r. wyniesie około 90 USD za baryłkę.