UE wszczęła postępowanie przeciwko Wielkiej Brytanii, a druga fala pandemii w Europie być może już osiągnęła szczyt.
Na większości rynków finansowych dzień upływa dosyć spokojnie, to samo dotyczy niedawno opublikowanych danych makro, które nie przyniosły nic przełomowego. Z drugiej strony, w przypadku par walutowych z funtem brytyjskim, jesteśmy świadkami znacznej zmienności w wyniku podjętych działań prawnych UE przeciwko Wielkiej Brytanii i naruszenia kontrowersyjnego porozumienia ws. Brexitu. Tymczasem w Europie widzimy oznaki, że szczyt drugiej fali pandemii może być bliski końca. Może to doprowadzić do stopniowego uspokojenia europejskich rynków giełdowych.
Komisja Europejska daje Wielkiej Brytanii miesiąc na komentarz na temat naruszenia umowy
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła dzisiaj, że KE wszczęła postępowanie przeciwko Wielkiej Brytanii w związku z naruszeniem porozumienia z Brexit. UE zwróciła się do rządu brytyjskiego o usunięcie z kontrowersyjnego projektu ustawy, fragmentów naruszających wiążące porozumienie z Brexitem, jak się okazało - bezskutecznie. Brytyjska Izba Gmin przyjęła jednak tę propozycję we wtorek, podważając kruche stosunki między dwoma obozami, a także wzajemne zaufanie. Propozycja ta powinna zapewnić wolny handel między wszystkimi częściami Wielkiej Brytanii. Jednakże narusza ona protokół dotyczący Irlandii Północnej, który jest jednym z filarów umowy. Zgodnie z nim Irlandia Północna powinna pozostać częścią jednolitego rynku Unii, aby uniknąć ustanowienia twardej granicy z Republiką Irlandii. Termin składania uwag przez Wielką Brytanię upływa z końcem października, ale sam proces może jednak trwać lata, a jedyną możliwą formą ukarania Wielkiej Brytanii jest zwykła kara z Trybunału Sprawiedliwości UE.
Rząd brytyjski sprzeciwia się temu, że wniosek wejdzie w grę tylko w przypadku, gdy obie strony nie osiągną wzajemnego porozumienia do końca roku. Ponadto brytyjski rząd stwierdził dziś, że musi zagwarantować ochronę swoich zobowiązań wobec Irlandii Północnej. W związku z tym zmienność kursu funta brytyjskiego znacząco wrosła. Funt początkowo gwałtownie osłabł, a następnie umocnił się, pobijając dotychczasowe szczyty. Wspomniane wzmocnienie było spowodowane doniesieniami o rzekomym zbliżaniu się obu obozów do porozumienia, ponieważ jedna z ostatnich rund negocjacji dobiega końca. Oficjalne wiadomości nie są jeszcze dostępne, ale wystarczyło, aby funt się wzmocnił. To tylko potwierdziło, że Brexit będzie główną siłą napędową dla par z funtem w październiku.
Wykres 5 minutowy GBPUSD (Źródło: cTrader PurpleTrading)